sobota, 12 grudnia 2015

Porozmawiajmy.

     Tak.. Znowu był zapał, była wena i ambicje. Częstsze posty! Większa grupa odbiorców! Kolejne opowiadanie! Jednak nie wyszło. Wchodząc dziś na bloga bardzo ukłuło mnie to. Co się stało z moim zapałem? Co się stało z potrzebą tworzenia? Potrzebą pisania? Nadal ją mam. I będę pisać. Jeśli nie dla Was, to dla siebie. Chcę stworzyć tę historię i zrobię to. Jednak potrzebuję waszej aktywności. Waszych słów i komentarzy, bo bez tego idzie jakoś tak słabo :<

    Więc tak.. znów proszę was o to abyście zostawiali/-ły komentarze.. jakiekolwiek znaki życia. Wasza obecność jest nieocenione, co mam nadzieję wiecie. I naprawdę bardzo jej teraz potrzebuję. A więc po tych dziwnych smętach kończę i idę się produkować.



               See Ya' :x


(zdjęcie ukradnięte z grupy na fb :v)